Histamina
Zdrowo się odżywiasz, a mimo to czujesz się chory? Nagle, bez widocznej przyczyny, pojawiają się wysypki i świąd na skórze, łzawienie oczu, wodnisty katar, wodnista biegunka, zaczerwienienie i obrzęknięte wykwity na skórze, na śluzówkach, w obrębie spojówek oczu. Objawy występują pojedynczo lub wszystkie na raz lub kilka z nich, lub tylko jeden. Dolegliwości mogą samoistnie ustępować lub pojawiać się o takim nasileniu, że mogły stanowić zagrożenie dla życia. Zastanawiasz się czy to nie alergia? No ale do tej pory nic nas nie uczulało, więc jak to możliwe? Próbowałeś już wszystkiego, aby pozbyć się gnębiących Cię objawów, ale także liczne wizyty u lekarzy specjalistów nie ujawniły żadnej przyczyny tego stanu rzeczy? A może niedawno usłyszałeś wyczekiwaną diagnozę; nietolerancja histaminy? Wiesz już nareszcie, dlaczego tak często miewasz migrenę, przez cały dzień jesteś okropnie wyczerpany, nie możesz spać po nocach, cierpisz na niewyjaśnione silne pocenie się i nagle odczuwasz mdłości i dostajesz biegunki?
Chociaż nietolerancja histaminy nie jest wcale żadną modną fanaberią, należy do schorzeń, które prawie nie występują w praktyce lekarskiej i aż nazbyt często zostają niejako „przeoczone”. Mimo obszernej diagnostyki w wielu przypadkach przyczyna licznych zróżnicowanych objawów występujących na tle nietolerancji histaminy nie zostaje rozpoznana. Bardzo często są to dolegliwości takie jak: astma, zespół jelita drażliwego, migreny, atopowe zapalenia skóry, egzema, objawy pseudo alergiczne, a nawet chroniczne zmęczenie i intensywne pocenie. Brzmi to prawie niewiarygodnie, ale rzeczywiście ta pojedyncza substancja, a mianowicie histamina, może być odpowiedzialna za tak zróżnicowane obrazy kliniczne. Nie bez powodu nietolerancja histaminy jest nazywana też ”chorobą o tysiącu twarzy”.
Bardzo często utrudnia to jej prawidłowe zdiagnozowanie. Wieloletnia gehenna, kiedy to nietolerancja histaminy nie zostaje rozpoznana, a objawy stają się coraz poważniejsze, stanowi regułę, nie wyjątek. Złożone procedury diagnostyczne prowadzą donikąd, nie dając żadnych konkretnych wyników. A do tego zażywa się całymi latami lekarstwa, aby zwalczyć i opanować występujące objawy, przeważnie jednak bez skutku. Problem polega na tym, że w praktyce lekarskiej nikt nie szuka nietolerancji histaminy- jak zatem ma być rozpoznana? Przecież ten, kto o niej nie wie, nie będzie jej szukać. Prawdziwe błędne koło. Clemens Peter von Pirquet lekarz pediatra, w 1906 roku użył po raz pierwszy słowa „alergia”. Nazwą tą określił nietypową, odmienną od wszystkich innych reakcję chorego na niewidzialny gołym okiem „jakiś” czynnik. Alergia początkowo nie była rozumiana jako choroba, była nazywana jako zespół określonych powtarzających się u chorego objawów, niemożliwych do przypisania znanym wówczas chorobom. Samo słowo von Pirquet utworzył łącząc 2 greckie wyrazy : allos- inny + ergos- reakcja. W 1910 roku czyli zaledwie po czterech latach od momentu pojawienia się słowa „alergia”- odkryto histaminę, a w 1932 roku wyjaśniono jej rolę we wstrząsie anafilaktycznym, najgorszej postaci alergii. W dalszych latach określono rolę histaminy w reakcji prowadzącej do wystąpienia wyżej opisanych objawów. Odkryto też szereg innych substancji biorących też udział w powstaniu alergii, np. leukotrien i prostaglandyn. Poznano kilkanaście różnych rodzajów komórek uczestniczących w procesie alergicznym, jak mastocyty i limfocyty. Wielkim postępem było odkrycie tzw. przeciwciał i ich łączenie się z alergenem. Skomplikowało to obraz całej układanki, tym bardziej, że kiedy okazało się, że mamy długą listę różnych alergenów. Od wziewnych, przez doustne aż do tzw. kontaktowych – wywołujących reakcję po zetknięciu się ze skórą. Ta różnorodność alergenów i dróg ich wnikania do naszego organizmu tłumaczy nietypowość i wielorakość objawów.
Alergia bez alergenu
W ciągu wielu dziesiątków lat stopniowo lekarze i chorzy zaczęli porządkować przyczyny reakcji alergicznych. Zaobserwowano pojawianie się objawów alergii w określonych porach roku, w określonych miejscach pobytu, po spożyciu różnych pokarmów, lub po kontakcie z konkretnymi płynami, substancjami organicznymi, chemikaliami, kosmetykami itp. Stąd już była bliska droga do powiązania alergii nie z mikrobami wywołującymi choroby zakaźne, lecz z pyłkami roślin, roztoczami, sierścią zwierząt, zarodnikami grzybów i całą listą alergenów jakie znamy dzisiaj. Mimo braku czynnika zakaźnego – a w dawnych czasach sądzono, że alergia jest zakaźna gdyż stoją za nią jakieś nieznane jeszcze bakterie – okazało się, że reakcja alergiczna ma wiele wspólnego z procesem zapalnym i reakcją obronną organizmu. Okazało się też, że reakcji alergicznych organizmu nie wywołują zakaźne mikroorganizmy, lecz jest to jego reakcja na obce białka czy substancje nieorganiczne. W przypadku infekcji organizm broni się przed wrogiem, który nas atakuje a jego reakcja jest wówczas odpowiednia i skierowana przeciw konkretnym patogenom. W alergii zaś reakcja zapalna jest nadmierna i nieadekwatnie duża do oddziaływania czynnika zewnętrznego. U niektórych osób białka pyłku roślinnego odczytywane są przez wyspecjalizowane komórki obronne, jako inwazja obcego i bardzo szkodliwego czynnika. Nie wszyscy jednak reagujemy alergicznie na pyłki, sierść, roztocza. Dlaczego? – nie do końca wiadomo dlaczego nie każdy tak reaguje. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat możemy obserwować nagły wzrost zachorowań na różnorodne alergie. Podczas gdy jeszcze kilkaset lat temu osoby uczulone na jakikolwiek składnik stanowiły niewielki promil, dziś alergia staje się chorobą cywilizacyjną i realnym zagrożeniem dla zdrowia wszystkich ludzi. Dlaczego tak się dzieje? Nasi dziadkowie, gdy słyszą o coraz to nowszych alergiach łapią się za głowę. Za ich czasów ten problem praktycznie nie istniał, a dziś staje się prawdziwą plagą. Gdzie szukać przyczyny tak nagłego wzrostu zachorowań?
W niektórych krajach nawet 30-50% mieszkańców reaguje alergicznie na ,,coś”, co jeszcze 20 czy 50 lat temu było przez nasz układ odpornościowy odczytywane, jako bezpieczne. Pojawia się więc pytanie, czy wzrost liczby alergików wynika z tego, że substancje alergizujące są inne niż dawniej , czy raczej pojawiły się zmiany w biochemicznym funkcjonowaniu naszych organizmów? Wydaje się, że np. sierść kota dziś i 100 lat temu powinna być taka sama. Także białka pyłków roślin nie powinny zmienić się zaledwie w ciągu kilkudziesięciu lat. A może zmienił się nasz sposób odżywiania, tryb życia, kontakt ze środkami chemicznymi domowego użytku i to przyczyniło się do wzrostu alergii? Czy też może zaszła jakaś zmiana w środowisku naturalnym, której nie zauważyliśmy? Tym większym zaskoczeniem w ostatnich latach było odkrycie że nie zawsze i nie wszystkie objawy alergii są alergią w pełnym, medycznym, biochemicznym tego słowa znaczeniu. Zaobserwowano, że za część przypadków reakcji alergicznej odpowiada wyłącznie nadprodukcja histaminy wewnątrz organizmu chorego człowieka i często też histaminy zjedzonej z pożywieniem. Początkowo sądzono, że to jest to problem diagnostyczny spowodowany brakiem możliwości wykrycia alergenu. Okazało się jednak, że samo spożycie histaminy lub jej zwiększony poziom w przewodzie pokarmowym, wywołuje takie same objawy, jak prawdziwa alergia na konkretny alergen. To niedoceniane ciągle odkrycie może okazać się przełomem w podejściu do leczenia chorych z nadwrażliwością i nietolerancjami pokarmowymi. Obecnie uważa się , że nietolerancja histaminy wzrasta w wyniku jej nadmiernego spożywania i dotyczy około 6% wszystkich osób prezentujących typowe objawy alergii. Natomiast u około 20-40% alergików nie udało się wykazać obecności w organizmie konkretnego alergenu i okazało się też, że nie mają zwiększonej ilości przeciwciał we krwi klasy IgE. Mówi się, więc wówczas o tzw. alergii IgE niezależnej. Nie mamy wówczas do czynienia z prawdziwą alergią ale z nadmiarem spożytej histaminy i brakiem możliwości jej neutralizacji i wydalania nadmiaru z organizmu. Zjawisko to nazwano nietolerancją histaminy, z języka angielskiego – Histamine Intolerance(HIT).
Histamina – wzór związku C5H9N3
Histamina jest hormonem tkankowym zaliczanym do neurohormonów, wytwarzanym z aminokwasu histydyny poprzez odłączenie od niej dwutlenku węgla. Jej produkcja zachodzi w wielu miejscach. Najwyższe stężenia obserwuje się w płucach, skórze, błonie śluzowej nosa i żołądka. Jest magazynowana w formie nieczynnej w ziarnistościach granulocytów zasadochłonnych (bazofili) i mastocytach (komórkach tucznych) znajdujących się w tkance łącznej, przede wszystkim w okolicy naczyń krwionośnych i limfatycznych oraz nerwów, skąd może być uwalniana w czasie reakcji zapalnej. W żołądku występuje w histaminocytach, a w ośrodkowym układzie nerwowym w neuronach histaminergicznych. Wiele komórek w ludzkim organizmie produkuje ją w powyższy sposób na różne potrzeby. Ale też bakterie jelitowe i drożdże potrafią wytworzyć histaminę, jeśli mają w swojej pożywce do dyspozycji histydynę. Ta zaś występuje w każdym białku(nabiał, ryby, mięso, zboża, itd.). Mastocyty zwane też komórkami tucznymi, to rodzaj komórek układu odpornościowego, które produkują i gromadzą w sobie duże ilości histaminy, a w razie zetknięcia się z alergenem wyrzucają z siebie histaminę. Na powierzchni „uczulonego” mastocytu znajdują się specyficzne dla danego alergenu przeciwciała. Jeżeli w pobliżu monocytu znajdzie się pasujący budową alergen, monocyt odbiera to jako atak i w odpowiedzi uwalnia z siebie kilka rodzajów chemicznych mediatorów reakcji obronnej, np. histaminę, heparynę, prostaglandyny, leukotrieny. Te dwa ostatnie powstają z kwasów tłuszczowych omega-3, omega-6.W przypadku tylko nadwrażliwości organizmu na histaminę nie rozwija się i nie funkcjonuje łańcuch reakcji alergicznej histaminy uwolnionej z mastocytów, a histamina jedynie wywiera negatywny wpływ na organizm – spożyta z pożywieniem. Na tym polega różnica między alergią i HIT(nietolerancja histaminy). Histaminę w ciągu kilku minut rozkładają w naszym organizmie dwa enzymy: diaminooksydaza histaminy (DAO) w przestrzeni pozakomórkowej (np. we krwi, świetle i ścianie jelita), oraz N-metylotransferaza histaminy (HNMT) wewnątrz każdej komórki. Powstające nieaktywne metabolity nie wywołują objawów takich jak histamina. Dlatego też dolegliwości zależą od ilości (dawki) histaminy, jaka się dostała do naszego organizmu oraz szybkości, z jaką potrafimy ją unieszkodliwić, czyli ilości i aktywności tych enzymów w naszym organizmie. Niedobór tego enzymu może mieć kilka przyczyn. Pierwszą z nich jest jego wrodzony deficyt, który odpowiada za nietolerancję histaminy, jednakże sytuacja ta występuje stosunkowo rzadko. Drugą jest wtórny niedobór DAO, którego najczęstszą przyczyną są infekcje przewodu pokarmowego, stany zapalne jelit, zniszczenia śluzówki jelita. Kolejną przyczyną niedoboru tego enzymu są czynniki zewnętrzne – leki hamujące aktywność DAO, nadmiar histaminy w diecie czy nadmiar produktów spożywczych stymulujących wydzielanie histaminy. Ponadto ilość histaminy w organizmie zwiększa się także w wyniku stresu oraz chorób ostrych i przewlekłych związku z dużą dostępnością aminokwasu histydyny w pożywieniu i organizmie człowieka nie zdarza się praktycznie, aby nam zabrakło samej histaminy. Rzeczywistym problemem jest możliwy jej nadmiar. Zwiększona produkcja własna histaminy to jedna z możliwości pojawienia się negatywnej reakcji organizmu. Ale może dojść do zwiększonej ilości histaminy w organizmie poprzez jej nadmierne spożycie lub przez nadmierną produkcję przez bakterie jelitowe. Objawy tego nadmiaru będą bardzo podobne do alergii, lecz przyczyna, a tym samym leczenie inne.Mimo, że histaminę odkryto w 1910 roku, to chyba nie wiemy o niej wszystkiego. Jeszcze w latach 70-tych ubiegłego wieku uznano, że możemy się nią zatruć z pożywieniem. Następnie odkryto, że organizmy niektórych z nas nie radzą sobie z jej szybkim rozkładem enzymatycznym. Doprowadziło to do koncepcji nietolerancji histaminy, aczkolwiek do dzisiaj nie uznano jej oficjalnie za chorobę. Prawdopodobnie też liczba osób cierpiących na nietolerancję histaminy jest duża ale objawy uważane są przez medycynę za alergię.
Reakcja immunologiczna
Gdy do naszego organizmu próbuje wniknąć obce białko – antygen (bakterii lub martwego już fragmentu białka: kazeiny mleka, odchodów roztoczy, sierści kota, pyłków traw) na pierwszej linii frontu pojawiają się komórki dendrytyczne DC i są jedynymi komórkami prezentującymi antygen limfocytom. Komórki prezentujące pełnią rolę strażników i ulokowane są na skórze, śluzówkach nosa, jamy ustnej, spojówkach oczu, wszędzie! Komórki te różnie prezentują się pod mikroskopem i dlatego mają różne nazwy. Mają jednak wspólną cechę, przechwytują obce dla organizmu czynniki i z prądem krwi przekazują je do najbliższego węzła chłonnego lub skupisk grudek chłonnych np. w ścianie jelit, gardła. W oczkach siateczki grudki znajdują się limfocyty, odpowiadające za humoralną reakcję immunologiczną gdzie czynnik odpowiedzialny za rozpoznanie antygenu i wyzwolenie ataku na niego znajduje się w bezkomórkowym płynie np. w osoczu krwi, czy płynie tkankowym. Za to zjawisko odpowiedzialne są przeciwciała, które są produkowane przez limfocyty B, a ich podstawowym celem jest specyficzne przyłączenie się do antygenu i tym samym „oznakowanie” celów dla ataku przez różne mechanizmy efektorowe (komórki żerne, komórki K, dopełniacz), lub też przynajmniej neutralizacja patogenu przez zablokowanie istotnych dla jego funkcjonowania struktur. Pojęcie „odpowiedź humoralna” jest o tyle mylące, że w rozpoznaniu antygenu, oraz w wyprodukowaniu adekwatnego dla niego przeciwciała uczestniczy skomplikowany układ różnych komórek (komórki prezentujące antygen, limfocyty Th, limfocyty B) połączonych ze sobą złożoną siecią zależności. W trakcie reakcji immunologicznej w środku grudki chłonnej tworzy się ośrodek odczynowy zawierający namnażające się limfocyty, które przekształcają się w komórki plazmatyczne. Tam antygen prezentowany jest wspomnianym limfocytom, czyli komórkom specjalistycznego od rozpoznawania. O ile zaprezentowane białko-antygen zostanie uznane za nieszkodliwe np. własne, to limfocyty nie reagują. W przeciwnym razie limfocyty, wydają za pomocą odpowiednich sygnałów chemicznych, dalsze polecenia innym komórkom obronnym i reszcie organizmu do pełnej mobilizacji pod hasłem „wróg u bram – do broni”. Mamy mobilizację różnych komórek, czyli ,,uzbrajają się” i walczą z obcym białkiem(alergenem) w celu szybkiego unieszkodliwienia go i docelowej likwidacji. Jednym z rodzajów mobilizowanych komórek są tzw. mastocyty (komórki tuczne). Te białe krwinki, pierwotnie powstające w szpiku kostnym, są uzbrajane w specyficzne przeciwciała na powierzchni ich błony komórkowej. Przeciwciała zaś są naszymi, obronnymi białkami, pasującymi swoją budową jak ,,klucz do zamka” do konkretnego antygenu (alergenu). Uzbrojone mastocyty krążą z prądem krwi, limfą i czekają w śluzówkach dróg oddechowych, jelit czy spojówkach oczu na obecność alergenu. Jeśli mastocyt zetknie się, nawet z niewielką ilością alergenu w ciągu kilku sekund uwalnia ze swojego wnętrza histaminę – organiczny związek chemiczny, pełniący funkcję mediatora procesów zapalnych i odczynu alergicznego oraz neuroprzekaźnika; pobudza też wydzielanie kwasu solnego w żołądku. W rzeczywistości z jednej komórki mastocytu uwolnieniu ulegają miliardy cząsteczek histaminy. W miejscowej lokalizacji wniknięcia alergenu ich może ich być kilkadziesiąt lub nawet kilka tysięcy tych cząsteczek. Mamy więc do czynienia z prawdziwą wojną lokalna, a w innych miejscach, do których dotarła histamina – wojnę totalną.
Drugim obok mastocytów, ważnym dla zrozumienia alergii rodzajem komórek są limfocyty. Są to komórki układu odpornościowego należące do agranulocytów z grupy leukocytów, uczestniczące i będące podstawą odpowiedzi odpornościowej swoistej.
Ze względu na funkcję limfocyty dzieli się na:
• limfocyty B – są odpowiedzialne za rozpoznanie antygenu i wytwarzanie przeciwciał imfocyty B1 – 20% limfocytów B we krwi obwodowej, dominują w okresie płodowym, wytwarzają autoprzeciwciała oraz mają czynny udział w usuwaniu pozostałości po apoptozie,
• limfocyty B2 – zasadnicza, dominująca subpopulacja,
• limfocyty T– są odpowiedzialne za odpowiedź odpornościową komórkową,
• limfocyty Tc – są odpowiedzialne za zabijanie komórek docelowych,
• limfocyty Th – wspomagają odpowiedź immunologiczną, wydzielają cytokiny,
• limfocyty Treg – hamują odpowiedź immunologiczną, wydzielają cytokiny,
• limfocyty Tyδ – uczestniczą w odpowiedzi przeciwzakaźnej i przeciwnowotworowej,
• limfocyty NKT– komórki posiadające cechy zarówno limfocytów T, jak i komórek NK.
Dawniej do populacji limfocytów zaliczano również komórki NK, które jednak, mimo że posiadają morfologię i sposób uśmiercania komórek podobny do limfocytów T, nie potrafią swoiście rozpoznawać antygenów. Każdy rodzaj limfocytów wykonuje inne czynności i mamy więc limfocyty pamięci immunologicznej, które „nauczyły” się przy pierwszym zetknięciu z obcym białkiem(alergenem), że to wróg i trzeba w przyszłości o tym pamiętać. Limfocyty potrafią żyć i zachować pamięć o takim białku (alergenie) nawet dwadzieścia lat. Dlatego reakcja alergiczna może pojawić się nawet po wielu latach spokoju. Z drugiej strony dzięki temu, że limfocyty pamięci immunologicznej posiadają cechę zapamiętywania, mamy wieloletnią odporność nabytą po szczepieniach lub przechorowaniu chorób zakaźnych w dzieciństwie.Innym ważnym rodzajem są limfocyty typu B, które potrafią produkować przeciwciała, czyli nasze białka obronne. Przeciwciała mogą przechodzić do krwi i tam luźno krążyć w oczekiwaniu na alergen. Są też przyłączane na powierzchni mastocytów, w celu ich „uzbrojenia”. Limfocyty B otrzymują sygnał do produkcji przeciwciał od limfocytów pamięci, te zaś wcześniej od komórek prezentujących antygen (APC). Jest to reakcja łańcuchowa. Całość jest oczywiście bardziej skomplikowana, ale możemy przyjąć, że jeśli wszystko jest właściwie dostrojone to jesteśmy zdrowi oraz mamy prawidłową odporność i reakcje immunologiczne. Natomiast, gdy coś się rozreguluje w tym mechanizmie mamy do czynienia na przykład z alergią, nadmierną nietypową czy nieadekwatną do szkodliwości obcego białka (alergenu) reakcją obronną.W alergii za każdym razem, nawet najmniejszym, krótkotrwałym i kolejnym spotkaniem z alergenem, uruchamiana jest silna reakcja obronna organizmu, przez co pojawiają się dokuczliwe objawy i dolegliwości. Są nie tylko miejscowe ale i uogólnione oraz niespecyficzne jak np. osłabienie i złe samopoczucie. Obrona która szkodzi? – paradoks alergii!!
Mastocyty (komórki tuczne)
Komórki tuczne (mastocyty) są komórkami tkanki łącznej oraz błon śluzowych, mające okrągły lub owalny kształt, powstające z prekursorów szpikowych (prawdopodobnie tych samych, co granulocyty obojętnochłonne – bazofile). Do miejsca ich ostatecznego osiedlenia niedojrzałe komórki docierają ze szpiku kostnego wraz z krwią, gdzie w tkankach docelowych ostatecznie dojrzewają. Najczęściej spotkać je można w okolicy niewielkich naczyń krwionośnych w narządach stykających się ze środowiskiem zewnętrznym, w tkance łącznej otrzewnej lub wokół nerwów. Ziarnistości wewnątrz komórek mastocytów są bogate w histaminę i heparynę. Ponadto pobudzone wydzielają prostaglandyny i cytokiny. Są elementem układu immunologicznego i biorą udział w obronie organizmu przed pasożytami i bakteriami. Odgrywają rolę zarówno w mechanizmach odpowiedzi immunologicznej wrodzonej oraz nabytej. Ich zasadniczą rolą jest wywoływanie lokalnego stanu zapalnego m.in. alergii – w reakcji na czynniki pochodzenia zewnętrznego. Pełnią istotną rolę w rozpoznawaniu antygenów wirusów i bakterii. Ich rola w mechanizmach nabytej odpowiedzi immunologicznej opiera się na zdolności do prezentowania antygenu oraz różnorodnego działania uwalnianych cytokin i innych czynników humoralnych (bezkomórkowym płynie np. w osoczu krwi, czy płynie tkankowym). W procesie rozwoju reakcji zapalnych, w tym alergicznych, substancje wydzielane w dużych ilościach przez mastocyty (proces tzw. degranulacji) mogą wywoływać objawy układowe, w tym wstrząs anafilaktyczny. Bezpośrednim sygnałem do degranulacji mastocytów polegającym na gwałtownym uwolnienie na zewnątrz zawartości wewnątrzkomórkowych ziarnistości (histaminy i heparyny) stanowi między reakcja antygenu z przeciwciałami IgE znajdującymi się na powierzchni błony komórkowej. Substancje uwolnione przez mastocyt powodują degradację składników istoty międzykomórkowej, poszerzenie drobnych naczyń tętniczych, a napływ granulocytów powoduje powstawanie stanu zapalnego.
Nadmierna rozprzestrzenianie się komórek tucznych jest przyczyną choroby – mastocytozy. W przebiegu tej choroby komórki tuczne gromadzą się w skórze (mastocytoza skórna) lub w narządach wewnętrznych (mastocytoza układowa). W przebiegu mastocytoz układowych dochodzi do powstawania nacieków z komórek tucznych w takich narządach, jak: szpik kostny, śledziona, wątroba, przewód pokarmowy i węzły chłonne. Występują również zmiany skórne o charakterze plamisto-grudkowym. Objawy towarzyszące to: uderzenia gorąca, świąd, biegunka, wymioty, tachykardia, zmęczenie, bóle głowy, zmniejszenie masy ciała i dolegliwości ze strony układu oddechowego. Wyróżnia się łagodną układową mastocytozę, agresywną układową mastocytozę (nacieki z mastocytów uszkadzają już narządy) i białaczkę z komórek tucznych (najgroźniejsza postać z atypowymi mastocytami w szpiku kostnym i we krwi obwodowej). Po uwolnieniu histaminy mastocyt istnieje około 5 minut. Histamina szybko jest rozkładana enzymatycznie w przestrzeni pozakomórkowej i krwi do nieaktywnych metabolitów. Oprócz mastocytów histaminę produkują inne komórki naszego organizmu: odpornościowe, nerwowe, ściany żołądka, płytki krwi. Jest bowiem ona niezbędna w innych niż obronne procesach życiowych np. w zasypianiu, czy produkcji kwaśnego soku żołądkowego. W alergii organizm produkuje znacznie więcej histaminy niż w prawidłowej reakcji obronnej, dlatego też pojawiają się przeróżne dolegliwości.
Histamina występuje głównie w przetworach rybnych, a spożycie ich dużej ilości wiąże się z zatruciem pokarmowym. Zawartość w tych produktach zależy przede wszystkim od ilości wolnej histydyny w mięśniach, a także od rodzaju i wielkości populacji bakteryjnej w przetworach spożywczych. W wyniku reakcji antygenu z przeciwciałami we krwi człowieka lub pod wpływem czynników niszczących błonę komórki tucznej magazynującej histaminę. Może to być skutkiem działania na komórki tuczne: zimna, ucisku i związanego z tym rozwoju reakcji zapalnej. Wyzwolona z tkanek histamina wiąże się ze swoistymi receptorami, a następnie ulega przemianie do nieczynnych produktów. Po rozpadzie komórek tucznych histamina przenika do naczyń krwionośnych, a jej poziom we krwi rośnie po 2,5 a 5 minutami i w normalnych warunkach wraca do poziomu wyjściowego po 15-30 minutach. Działanie histaminy opiera się na pobudzaniu receptorów H1, H2, H3 i H4.
Działanie histaminy na receptor H1
Działanie histaminy na receptor H1 prowadzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych i może powodować zaczerwienie i spadek ciśnienia tętniczego krwi. Zwiększa się przepuszczalność naczyń żylnych co może skutkować obrzękiem, bąblami czy zmianami skórnymi. Histamina działając na receptory H1 odgrywa istotną rolę w regulacji ciśnienia krwi. Prowadzi do skurczu mięśni gładkich np. oskrzeli (ważne u astmatyków), macicy (istotne u kobiet ciężarnych oraz borykających się z tzw. PMS), czy mięśni przewodu pokarmowego. Daje uczucie „zatkanego i cieknącego” nosa, duszności oraz przekrwienie błony śluzowej nosa. Daje objawy alergiczne np. świąd, stan zapalny, skurcz mięśni oskrzeli i dużych naczyń krwionośnych oraz powiększenie małych naczyń krwionośnych, regulacja temperatury ciała.
Odgrywa ważną rolę w regulacji uwalniania hormonów np. adrenaliny.
Działanie histaminy na receptor H2
Receptory H2 są rozmieszczone między innymi w komórkach żołądka, w mięśniu sercowym, czy naczyniach krwionośnych – rozszerza naczynia krwionośne i przyspiesza tętno przez swój wpływ na pracę układu krążenia. Zdrowy układ sercowo – naczyniowy ściśle reguluje działanie obu receptorów H1 i H2.Działając na te receptory histamina zwiększa wydzielanie soków trawiennych. Może to powodować zaburzenia żołądkowo – jelitowe (np. bóle brzucha, zaparcia, biegunki, wzdęcia).Wpływa na układ oddechowy i powoduje kichanie, duszność, przekrwienie błony śluzowej nosa, podobnie jak w przypadku receptora H1.Zwiększa wydzielanie śluzu. Zwiększa stężenie cyklicznego adenozyno-3′,5′-monofosforan (cAMP) w komórce. Cząsteczka ta jest wykorzystywana przez komórki jako jeden z przekaźników II rzędu pośredniczącym w działaniu wielu hormonów np. adrenaliny, glukagonu; reguluje rozpad i syntezę glikogenu.
Działanie histaminy na receptor H3
Receptory H3 znajdują się przede wszystkim w Ośrodkowym Układzie Nerwowym. Pełnią rolę neuroprzekaźnika. Działanie histaminy na receptor H3: reguluje rytm około-dobowy, temperaturę ciała, ciśnienie krwi. Stwierdzono, że aktywność neuronów histaminergicznych zwiększa się podczas fazy czuwania i zmniejsza podczas snu. Zniszczenie neuronów uwalniających histaminę lub zahamowanie syntezy histaminy może prowadzić do niezdolności zachowania czujności, może prowadzić do zawrotów głowy, nudności, wymiotów, zaburzeń
Działanie histaminy na receptor H4
Receptor H4 jest najmniej przebadany. Ulokowany jest głównie w układzie immunologicznym. Działanie histaminy na receptory H4 polega na zwiększeniu poziom wapnia wewnątrzkomórkowego. Receptor H4 bierze udział w migracji komórek takich jak eozynofile, limfocyty T, monocyty do źródła histaminy. Jest mediatorem w chemotaksji komórek tucznych, czyli mastocytów.
Histamina działanie.
Jak napisałam wcześniej histamina działa poprzez receptory histaminowe (H), czyli białka zlokalizowane na zewnętrznej błonie większości naszych komórek. Odkryto do tej pory 4 rodzaje receptorów histaminowych, różne na różnych komórkach. Można powiedzieć , że histamina otwiera 4 rodzaje zamków, zaś same zamki są rozmieszczone w rożnych narządach wewnętrznych. Stąd istnieje różnorodność objawów wywołanych przez histaminą. Na przykład: pod wpływem histaminy w komórkach gruczołów łzowych dochodzi do masywnej produkcji łez. Zadaniem łez jest wypłukiwanie wszelkich pyłków i ciał obcych, które przedostaną się pod powieki. W komórkach śluzowych nosa i zatok wystąpi wzrost produkcji wodnistego śluzu i dlatego wiele osób cierpi na lejący się katar. Podobnie reaguje błona śluzowa jamy ustnej, gardła, krtani, tchawicy i oskrzeli, chociaż tego nie odczuwamy tak intensywnie, jak w przypadku kataru czy łzawienia. Tutaj również celem jest wypłukanie wszystkiego, co przedostało się do dróg oddechowych. Identycznie reaguje błona śluzowa przewodu pokarmowego. Niektórzy wręcz używają określenia katar żołądka czy jelit. Oczy, nos, oraz jama ustna stykają się w pierwszej kolejności z warunkami środowiska zewnętrznego, zatem one pierwsze stykają się z alergenami i objawami wzmożonego wydzielania histaminy. Dlatego objawy nieżytu błon śluzowych najczęściej nazywa się alergią. Podobnie objawy nietolerancji histaminy zależą od tego gdzie i w jakich ilościach ona się pojawi. Jeśli alergen (albo sama histamina) dostanie się do przewodu pokarmowego, to w jelitach pojawi się stan zapalny związany z zwiększoną produkcją wodnistego śluzu. Pojawi się wodnista biegunka, bóle brzucha, przelewania w jelitach, nadmierne gazy – objawy, które przypominają zakażenie bakteryjne lub wirusowe jelit. Z perspektywy organizmu – celem jest jak najszybsze wypłukanie alergenów lub histaminy na zewnątrz.
Histamina w miejscu wniknięcia wywołuje efekt lokalny, ale jeśli uda się jej przeniknąć do krwi i nie zostanie szybko zneutralizowana, pojawią się objawy ze strony narządów wewnętrznych o różnym nasileniu. Miejscowo histamina w ciągu kilku sekund lub minut podrażnia receptory czuciowe co odbieramy jako swędzenie, pieczenie i zaczerwienienie skóry przez rozszerzenie ścian drobnych naczyń krwionośnych. Spowalnia to przepływ krwi żylnej i limfy, co powoduje wzrost przepuszczalności naczyń dla osocza i pojawienie się obrzęków. Podobne działanie histaminy widzimy u osób zdrowych w miejscu użądlenia pszczoły, oparzenia pokrzywą. Obrzęk i spowolnienie przepływu krwi oraz limfy w miejscu wniknięcia jadu, czy innego alergenu ma na celu zatrzymanie go w miejscu wniknięcia i zneutralizowanie tak by nie przedostał się do wnętrza organizmu. Rozrzedzenie alergenu ułatwia dostęp z każdej strony wszystkim narzędziom obrony: przeciwciałom, makrofagom, monocytom czy limfocytom. Jeśli histamina przedostanie się do krwi, wywoła reakcję zapalną w odległych narządach wewnętrznych. Na szczęście w zdrowym organizmie histamina, w ciągu kilkunastu minut, jest rozkładana i dolegliwości znikają. Histamina bierze udział nie tylko w reakcjach zapalnych, alergicznych i odpornościowych. Jest kluczowym czynnikiem biorącym udział w utrzymaniu stanu czuwania i zasypiania. Wzrost ilości histaminy w znacznym stopniu utrudnia proces zasypiania i dlatego blokowanie receptorów histaminowych w mózgu powoduje senność. Niestety, każdy z leków przeciwhistaminowych ma pewne działanie nasenne i w związku z tym, jednym z objawów nietolerancji histaminy są problemy z zasypianiem i utrzymaniem głębokiego, regenerującego snu. Jeżeli więc bezsenność utrzymuje się pomimo zażywania dużych dawek silnych leków nasennych warto pomyśleć o HIT i zbadać poziom histaminy. Nie jest to jednak proste, bowiem na rynku farmaceutycznym brak jest leków skutecznie neutralizujących uwalnianie histaminy oraz jej neutralizacji. W miarę skuteczne jest stosowanie kwercetyny i inhibitorów DAO o nazwie handlowej Daosin.
Innym ciekawym aspektem z punktu widzenia nietolerancji histaminy jest jej udział w produkcji kwasu solnego w żołądku. Obecność histaminy w organizmie stymuluje żołądek do produkcji kwasu solnego przez tzw. komórki okładzinowe dzięki czemu zwiększają kwasowość (pH) soku żołądkowego. Fizjologicznie za produkcję tej histaminy odpowiadają inne komórki ściany żołądka (zwane ECL) i sąsiadujące z tymi produkującymi kwas solny. Tak więc regulacja wydzielania histaminy odbywa się bezpośrednio między komórkami – lokalnie w skali mikro, a w skali makro – wchłania się w jelicie cienkim i przenika do krwiobiegu. Dzięki niskiemu pH (wysokiej kwasocie) żołądek lepiej trawi i rozkłada wszystkie składniki odżywcze oraz niszczy szkodliwe bakterie i wirusy, które zjadamy z pożywieniem. Odwrotnie – niedobór histaminy w żołądku może zmniejszać kwaśność soku żołądkowego, tym samym pogorszyć trawienie. Z kolei jej nadmiar może prowadzić do stanu nadkwaśności sków żołądkowych. Dlatego objawy zgagi, pieczenia w żołądku po określonych rodzajach pokarmów (bogatych w histaminę) mogą być objawem nietolerancji histaminy (HIT). W takiej sytuacji dawka histaminy uwolniona ze spożytego pokarmu wzmacnia siłę kwasotwórczą komórek okładzinowych. Często osoby intuicyjnie, chcąc uniknąć zgagi nie jedzą określonych produktów spożywczych, najczęściej bogatych w histaminę. I tak prowadzi to do błędnego koła.
Nie zawsze objawy alergii są alergią – dlaczego?
Kilkanaście lat temu wydawało się, że o histaminie i jej roli w alergii wiemy wszystko. Okazało się jednak, że nie zawsze objawy typowo przypisane alergii, wynikają z kontaktu z alergenem. Mogą pojawić się również wyłącznie z powodu nadmiaru w organizmie histaminy. Ku zaskoczeniu wielu lekarzy i naukowców, okazało się, że nie zawsze objawy przypisywane do tej pory alergii, wynikają wyłącznie z kontaktu z alergenem – jak pokrzywka, obrzęk śluzówki nosa, wodnisty katar, łzawienie, bóle głowy, zaczerwienienie i świąd skóry ale jedynie z nadmiaru w organizmie histaminy. Zaskoczenie było tym większe, iż wielu pacjentów nawet z renomowanych klinik leczonych z powodu alergii nie byli alergikami. U tych osób nie udało się wykryć alergenu żadnymi znanymi dostępnymi obecnie metodami. Do niedawna zakładano, że taki alergen istnieje, a jedynie naukowcom brakuje metod diagnostycznych by go zidentyfikować. Analiza podobnych przypadków pacjentów spowodowała pojawienie się koncepcji nietolerancji histaminy(HIT). Zakłada ona, że można nie być uczulonym na żaden alergen, ale objawy pojawiają się z powodu nadmiaru w organizmie histaminy i odczuwać je można jako objawy alergii. Z reguły dość nagle i niespodziewanie pojawia się w organizmie olbrzymia ilość cząsteczek histaminy, najczęściej z powodu spożywania niewłaściwego pokarmu. U wielu osób dochodzi do zwiększonego wytwarzania histaminy przez bakterie, pasożyty i drożdżaki. Trudno jest w praktyce ocenić ile histaminy w pochodzi z produkcji własnej, ile z pożywienia, a ile zostało wytworzone przez mikroby. Jeżeli, niezależnie od pierwotnej przyczyny, mamy w jelitach nadmiar histaminy, to przenika ona do krwiobiegu, dociera do różnych narządów wewnętrznych i tam wywołuje nieprzyjemne dla nas objawy.Większość mikroorganizmów dla swoich potrzeb życiowych produkuje histaminę z histydyny. Im dłużej przechowywana jest żywność w niewłaściwych warunkach tym więcej zawiera histaminy. Ponad to produkty żywnościowe same w sobie zawierają zbyt dużo histaminy, pochodzącej również z procesów produkcji lub niewłaściwego przechowywania Stąd już bliska droga do kolejnej teorii, jaka pojawiła się w ostatnich latach, że zmiana składu mikroflory jelita grubego na niekorzystną, jest jedną z przyczyn nadmiaru histaminy, jej nietolerancji i dolegliwości bardzo przypominających alergię.
Nie wszyscy odczuwają dolegliwości – dlaczego ?
Czas trwania działania histaminy w organizmie, zanim zostanie rozłożona przez enzymy, wynosi około 5 minut. Mamy w organizmie dwa enzymy rozkładające histaminę do związków nieaktywnych. Pierwszym jest diaminooksydaza (DAO), a drugim N-metylotransferaza histaminy. Ten drugi działa tylko wewnątrz komórek i służy do dezaktywacji cząsteczek histaminy wewnątrzkomórkowej. Na ten enzym w praktyce nie mamy wpływu. Natomiast DAO występuje w przestrzeni pozakomórkowej, a więc we krwi oraz limfie. Wiele osób ma w swoich zasobach wewnętrznych organizmu dużą ilość DAO i dlatego toleruje nawet pokaźne ilości spożywanej histaminy. Niektórzy z nas jednak mają obniżoną jej zawartość i nie radzą sobie nawet dostarczaną z pożywieniem w niewielkiej ilości. Diaminooksydaza powinna swobodnie przechodzić z komórek jelitowych do treści pokarmowej i neutralizować histaminę w pożywieniu czy tą produkowaną przez mikroby. Jeżeli tak się nie dzieje, pojawiają się objawy niedoboru tego enzymu nadmiaru histaminy. DAO mamy również we krwi, limfie, płynach ustrojowych i wszystkich tkankach. Dlatego nadmiar histaminy wewnątrz organizmu szybko ulega rozkładowi. Problemem będzie natomiast stały dopływ histaminy, czy to związany z ciągłym spożywaniem bogato histaminowego pokarmu, czy wspomnianym SIBO (eng. Small Intestinal Bacterial Overgrowth) – rozrost w jelicie cienkim bakterii, które normalnie bytują w jelicie grubym. Stopniowo wyczerpuje się aktywność DAO i objawy histaminowe nasilają się. Uznając koncepcję HIT za poprawną i idąc jej tropem okazuje się, że wiele produktów spożywczych, często bardzo smacznych i znanych od lat, zawiera olbrzymie ilości histaminy. Wiele bakterii i drożdży (grzybów) produkuje histaminę dla swoich życiowych potrzeb. Człowiek zaś wykorzystuje te mikroorganizmy np. w procesie fermentacji serów, wina, jogurtów, kefirów, kapusty. Wszystkie produkty fermentowane zawierają duże ilości histaminy. Dlatego wiele osób reaguje na ser pleśniowy czy inne produkty fermentowane widocznym zaczerwienieniem twarzy, szyi, dekoltu, bólem głowy, migreną, a nawet pokrzywką, czy obrzękiem warg i języka, czy też wodnistą biegunką.
Jak odróżnić alergię od nadwrażliwości na histaminę?
Ocenia się, że w ogólnej populacji ludzi 1-2% osób cierpi na nietolerancję histaminy, przy czym 80% z nich stanowią kobiety. Wydaje się jednak, że te statystyki są mocno zaniżone. Eksperci zajmujący się HIT definiują ją, jako niezdolność do rozkładu przez DAO takiej ilości histaminy, jaką dana osoba spożyje z pokarmem. Innymi słowy, według wspomnianych statystyk 98-99% osób, powinno mieć wystarczająco wysoką aktywność własną DAO w jelitach, by bez problemów móc jeść fermentowane sery, ryby, czy owoce morza. W praktyce u około 2 % osób chorujących na różnego rodzaju alergie nie udaje się wykryć alergenów, a objawy typowe dla HIT pojawiają się nieprzewidywalnie w reakcji na najróżniejsze produkty spożywcze. Wystąpienie objawów HIT nie jest łatwe do przewidzenia w oparciu o rodzaje pożywienia. Diagnozowanie nietolerancji histaminy oznacza obszerną pracę detektywistyczną. Podczas gdy diagnozę nietolerancji laktozy, fruktozy czy glutenu, a także klasycznych alergii można uzyskać dzięki dającym jednoznaczne wyniki metodom analitycznym, w przypadku histaminy diagnostyka jest bardziej skomplikowana. Co gorsza, objawy nietolerancji histaminy łudząco przypominają klasyczną alergie, dlatego w diagnostyce tej pierwszej prawie zawsze wykorzystuje się testy IgE. Ta procedura badawcza pozwala rozpoznać alergie, których mediatorami są immunoglobuliny E. W takich przypadkach można stwierdzić obecność we krwi odpowiednich przeciwciał. Ponieważ w nietolerancji histaminy nie uczestniczy układ odpornościowy, testy te dają wynik negatywny, nie wnosząc do diagnostyki żadnych pozytywnych informacji. Od kilku lat istnieje możliwość zdiagnozowania nietolerancji histaminy na podstawie badania krwi wykonanego w specjalistycznym laboratorium. Mierzy się wówczas aktywność diaminooksydazy – DAO, sprawdzając czy ten rozkładający histaminę enzym występuje w wystarczającej ilości. Można to zbadać w pełnej krwi, osoczu lub surowicy. Aktywność DAO koreluje ze zdolnością organizmu do rozkładu histaminy i nie zmienia się znacząco w różnych porach dnia. Dlatego dzięki pomiarowi DAO można określić jej efektywność we krwi, a co za tym idzie zdiagnozować nietolerancję histaminy. Nietolerancja taka występuje wtedy, gdy ta wartość wynosi poniżej 3U/ml/ jednostek enzymu na mililitr/, a jest prawdopodobna, gdy jest od 3U/ml do 10U/ml. Przy wartości DAO powyżej 10U/ml nietolerancja histaminy jest mało prawdopodobna. Obniżony poziom DAO bardzo często stwierdza się u osób z uszkodzoną śluzówką jelit.
Przyczyny nietolerancji histaminy
Przyczyny nietolerancji histaminy są wprawdzie w ostatnich latach przedmiotem coraz bardziej szczegółowych badań, nadal jednak nie dysponujemy wieloma informacjami dotyczącymi mechanizmów prowadzących do powstawania choroby. Jest często wywoływana przez połączenie kilku czynników. Zgodnie z dotychczasową wiedzą zakłada się istnienie następujących przyczyn:
Nabyty defekt enzymatyczny diaminooksydazy
Uważa się, że najczęstszą przyczyną nietolerancji histaminy jest nabyty defekt enzymatyczny diaminooksydazy(DAO). Jest on wywołany przez zaburzenia flory jelitowej, stany zapalne śluzówki jelit lub alergie pokarmowe. Ale mogą do tego prowadzić także choroby bądź infekcje przewodu pokarmowego, takie jak celiakia, choroba Leśniowskiego-Crohna, polipy jelita i wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Może przy tym dochodzić do obniżenia lub całkowitego zaniku aktywności DAO albo do niedoboru samego enzymu. W rezultacie następuje ograniczenie procesu rozpadu histaminy w jelicie, co prowadzi do znanych dolegliwości na tle jej nietolerancji.
Inhibitory diaminooksydazy
Niektóre leki, artykuły spożywcze, alkohol, stres blokują funkcję diaminooksydazy, na skutek czego histamina nie może w dostatecznym stopniu podlegać rozkładowi.
Przekroczenie osobniczej granicy nietolerancji
U każdego człowieka występuje osobnicza tolerancji, do której jego organizm może znosić histaminę. Jednak u osób z nietolerancją ta granica jest skrajnie niska, toteż już przy względnie niewielkim spożyciu produktów zawierających tę substancję występują objawy chorobowe. Im mniej osoba dotkniętą tymi problemami przestrzega diety niskohistaminowej, tym bardziej obniża się zwykle u niej indywidualna granica tolerancji.
Zbyt duże spożycie innych amin biogennych
W przypadku nietolerancji należy zrezygnować nie tylko z artykułów spożywczych zawierających histaminę. Oprócz niej występuje jeszcze wiele innych amin biogennych, które niekorzystnie oddziałują w przypadku choroby. Do najbardziej znanych należą putrescyna, tyra mina, tyrozyna, spermina, serotonina, fenyloetyloamina. Działają one nie tylko jak inhibitory DAO, ale tez jako libera tory histaminy.
Zwiększone uwalnianie histaminy
Wskutek dostarczania określonych artykułów spożywczych, leków i alkoholu, ale także w wyniku reakcji immunologicznych i procesów metabolicznych organizm wyrzuca do krwioobiegu zwiększoną ilość histaminy. Te uwalniające ja substancje nazywane są liberatorami.
Zwiększona produkcja histaminy w organizmie
Histaminę produkuje tez sam organizm, więc może to być substancja wewnątrzpochodna. Powstaje głównie w odpowiednich tkankach i krwinkach. Wytwarzają ją również niektóre bakterie jelitowe.
Wrodzony defekt enzymatyczny
Oprócz nabytego niedoboru enzymu może też występować defekt wrodzony. Normalnie ten wariant z powodu wyraźnych objawów jest rozpoznawalny już w wieku niemowlęcym.
Zanieczyszczenie środowiska
Niezwykle dużo osób cierpiących na choroby środowiskowe wykazuje nietolerancję histaminy. Znany toksykolog dr. Daunderer zwracał uwagę na związek między zanieczyszczeniem środowiska a nietolerancją histaminy. Zakładał on, że stan osoby z nietolerancją tej substancji może się poprawić, kiedy wyprowadzi się z organizmu alergizujące toksyny środowiskowe. W przypadku nietolerancji histaminy to głównie metale ciężkie, takie jak rtęć, pallad, kadm, nikiel i ołów mogą przyczyniać się do rozwoju choroby , a także ja wywoływać. Także inne toksyny środowiskowe, jak środki ochrony drewna, pleśnie, pestycydy, spaliny samochodowe, sprzyjają rozwojowi nietolerancji histaminy.
Przetwarzanie przemysłowe artykułów spożywczych
Na skutek powszechnego obecnie przemysłu przetwarzania artykułów spożywczych przy użyciu wzmacniaczy smaku, dużej ilości cukru, konserwantów, barwników, i wielu innych dodatków układ pokarmowy człowieka ulega często przeciążeniu. Wiadomo, że poważnych szkód może w ten sposób doznać szczególnie flora jelitowa. W im większej ilości zjadane SA przez nas artykuły spożywcze, tym większe jest ryzyko, że zachwiana zostanie równowaga miedzy zdrowymi a chorobotwórczymi bakteriami flory jelitowej.
Zaburzona flora jelitowa
Zaburzona flora jelitowa uważana jest za niemile widzianego towarzysza i współtwórcę nietolerancji histaminy, czego jednak często nie bierze się pod uwagę. Zanik zdrowej flory jelitowej może być wywołany przez różne czynniki, a szczególnie infekcje, stany zapalne, niezdrowe odżywianie oraz farmaceutyki. Wśród ostatnich dotyczy to zwłaszcza antybiotyków, środków przeciwzapalnych, kortyzolu, i leków przeciwnowotworowych(chemioterapeutyków).Jeśli zdrowa flora jelitowa zostanie wytrącona z równowagi, to bakterie, grzyby, i inni szkodliwi mieszkańcy jelit uzyskują doskonałe warunki, aby wyprzeć korzystne dla naszego zdrowia bakterie jelitowe. Wiele z tych szkodliwych drobnoustrojów( w szczególności drożdżaki Candida )jest w stanie wytwarzać histaminę. Wskutek tego nie tylko pogarszają one i tak już występujący stan nietolerancji, ale też mogą stanowić jego przyczynę. Szczególnie fatalnie wygląda to wtedy, gdy rozpad histaminy tak jest już ograniczony, a dodatkowo wytwarzają ją szkodliwe bakterie. Toteż w przypadku podejrzenia występowania nietolerancji histaminy, należy zbadać stan flory jelitowej i śluzówki jelit.
Alegrie i nietolerancje pokarmowe.
Niezależnie od tego, o jakie nietolerancje, czy alergie pokarmowe chodzi, jeśli pragniemy życia wolnego od objawów, trzeba unikać nietolerowanych produktów spożywczych. Jeśli nie będzie się ich przestrzegać, lecz na przykład mimo występującej nietolerancji fruktozy nadal ją spożywać, to doprowadzi to do silnego obciążenia jelit. Z biegiem czasu objawi się to zaburzeniem flory jelitowej, co może stać się podłożem do wywiązania się nietolerancji histaminy, ponieważ jak już wspomniałam bakterie jelitowe są w stanie wytwarzać histaminę.
Schorzenia jelit i zaburzenia funkcji wątroby.
Różne schorzenia żołądkowo-jelitowe nie tylko przyczyniają się do rozwoju nietolerancji histaminy, ale tez prawdopodobnie mogą nawet pełnić rolę czynnika wyzwalającego. Dotyczy to np. choroby Leśniowskiego-Crona, polipów jelit, czy celiakii, także infekcje śluzówki jelit czy powolne trawienie mogą prowadzić do przejściowego niedoboru diaminooksydazy. Także zaburzenia czynności wątroby mogą przyczyniać się do nietolerancji histaminy. Dzieje się tak dlatego, że oprócz jelit właśnie wątroba uważana jest za ważne miejsce produkcji DAO, oraz N-metylotransferazy histaminy(HNMT).
Niedobór substancji odżywczych
Do wytworzenia enzymu diamniooksydazy(DAO) konieczne są określone”cegiełki budulcowe”, a w szczególności witamina B6, witamina C, miedź, mangan, cynk. Niedobór jednej lub kilku z tych substancji prowadzi do tego, że DAO nie może być wytwarzane w wystarczającej ilości. Niedobór taki szczególnie często występuje u osób z zaburzeniem metabolicznym zwanym pirolurią, który jest uwarunkowany genetycznie. U osób z pirolurią wraz z moczem wydalane są pirole, co pozbawia organizm cynku i witaminy B6, co prowadzi do rażącego niedoboru tych dwóch substancji, którego nie można wyrównać nawet za pomocą diety.
Drożdżaki CANDIDA a nietolerancja histaminy.
U wielu osób z borykających się nietolerancją histaminy, często występuje kandydoza. Kandydoza jest choroba o wielu obliczach. Można nawet powiedzieć, że to schorzenie kameleon. Chociaż objawy u każdego wyglądają inaczej, u wszystkich występuje pewien wspólny mianownik: dokucza im skrajny, brak energii- i nie wiedzą, dlaczego. Przyczyny kandydozy SA wielostronne. Bardzo często pojawia się ona po zastosowaniu antybiotyku, leków sterydowych, czy chemioterapii. Rezultatem wszystkich tych terapii jest eliminacja korzystnych dla zdrowia bakterii jelitowych. Otwiera to drogę złym mikrobom, szerzą się wtedy zwłaszcza drożdżaki Candida. Candida to rabusie energii: odbierają siłę życiową, bardzo często powodują napadowe zmęczenie, bardzo często zespół przewlekłego zmęczenia, wyczerpanie, i szereg innych dolegliwości. Dlaczego tym mikrobom udaje się czerpać energię od gospodarza? Powodów jest kilka. Przede wszystkim, grzyby te wykorzystują spożywany prze nas pokarm, pozbawiając organizm człowieka substancji odżywczych. Ponieważ Candida bytują w jelicie, mogą wychwytywać z pożywienia odpowiednie składniki, jeszcze zanim zostaną przyswojone przez organizm. Szczególnie po posiłkach bogatych w cukier, a więc obejmujących słodycze, owoce, nabiał, napoje alkoholowe czy produkty z pszenicy , u większości osób występuje skrajne zmęczenie. Niestety, także najrozmaitsze terapie nie przynoszą spodziewanych efektów, jedynie krótkie chwile szczęścia albo tylko małe przebłyski nadziei. A co mają wspólnego drożdżaki Candida z nietolerancją histaminy?
W przypadku silnej kandydozy histamina pełni rolę ochronną, a co za tym idzie, wywiera pozytywny wpływ na człowieka. Jeśli Candida występują w dużej ilości, prowadzi to do wzrostu poziomu histaminy. Aspekt ten należy jednak brać pod uwagę tylko w przypadku współwystępowania kandydozy z nietolerancją histaminy. W wyniku obecności drożdżaków jelicie powstają alkohole fuzlowe. Można to poznać po tym, że po określonych posiłkach bogatych w cukier czujemy się jak odurzeni. Występowanie alkoholu w jelitach prowadzi do dalszego wzrostu poziomu histaminy, ale także do postępów zespołu nieszczelnego jelita. Zwiększeniu przepuszczalności jelit dodatkowo sprzyja to , że Candida szczególnie chętnie przywierają do śluzówki jelitowej. W ten sposób mikroby te na wiele sposobów przyczyniają się do uszkodzenia i „rozszczelnienia”. W rezultacie niestrawione składniki pokarmowe, w tym histamina przenikają do krwioobiegu. Zdrowa i nietknięta błona śluzowa jelita ma do spełnienia różne zadania dla zachowania zdrowia organizmu. Do ważniejszych należy wytwarzanie enzymu diaminooksydazy , który rozkłada histaminę. Jeśli jednak śluzówka uległa uszkodzeniu, nie jest w stanie spełnić tej funkcji, dlatego w jelicie cienkim nie występuje dostateczna ilość DAO. I tutaj krąg się zamyka. Jeśli występuje jednocześnie przepuszczalność śluzówki jelita i nietolerancja histaminy, sensowne będzie dodatkowe zdiagnozowanie pod kątek kandydozy. Nieszczelne jelito tylko wtedy można skutecznie leczyć, kiedy jednocześnie leczy się infekcję drożdżakową. Wtedy tylko, gdy śluzówka jelita jest zdrowa, można ostatecznie efektywnie złagodzić nietolerancje histaminy.
Metody diagnostyczne.
Testy skórne.
Przydatne w diagnostyce może być wykonanie punktowych testów skórnych (PTS) z oceną bąbla pohistaminowego po 50 minutach oraz oznaczenie DAO w surowicy krwi. Swoiste IgE, punktowe testy skórne (PTS) ani naskórkowe testy płatkowe(NTP) niczego nie wykrywają, poza silną reakcją na histaminę (kontrola+). Gdy bateria testów alergicznych IgE zależnych, a także kontaktowych nie tłumaczy typowych objawów alergii, należy pomyśleć o zespole niedoboru DAO, czyli nietolerancji histaminy.
Doustny test prowokacyjny.
Testy prowokacyjne to inaczej testy ekspozycyjne, które polegają na potwierdzeniu tego, że określone alergeny (farmakologiczne, chemiczne, biologiczne lub fizyczne) powodują zmiany chorobowe. Dowodem jest odtworzenie charakterystycznych reakcji uczuleniowych. Trzy najpopularniejsze formy prowokacji to: prowokacja donosowa, prowokacja dooskrzelowa oraz prowokacja pokarmowa. Badanie jest wykonywane tylko na polecenie lekarza alergologa, aby potwierdzić lub wykluczyć alergię i ewentualnie ustalić wskazania do odczulenia – lub nie.Miareczkowane prowokacje ze wzrastającymi dawkami histaminy z przerwami, co 2 godziny(np. 0,5 mg/kg masy ciała, 0,75 mg/kg, do 1,0 mg/kg wagi) pozwala na określenie progu wrażliwości u danego pacjenta. Należy zadbać o zabezpieczenie resuscytacyjne i obecność lekarza. Choć objawy są zazwyczaj słabe i przemijające, może zdarzyć się reakcja wstrząsowa.
Metoda PTS – histamina 50
Stwierdzono, że rozmiar bąbla po/histaminowego po upływie 50 minut od wykonania PTS tzw. „PTS Histamina 50 minut”, stanowi przydatną wskazówkę diagnostyczną dla pacjentów. Bąbel powyżej 3mm, który utrzymuje się dłużej – do 20-50 minut jest oznaką zbyt powolnej degradacji histaminy.
Badania laboratoryjne.
W diagnostyce laboratoryjnej należy wykonać badanie aktywności DAO we krwi żylnej, które koreluje z aktywnością DAO w jelitach i tkankach. Inaczej mówiąc, niska aktywność DAO we krwi oznacza niską aktywność w jelitach.
W diagnostyce badanie na określenie stężenia histaminy powinno rozpocząć się w momencie, gdy pomimo typowych dla alergii dolegliwości zgłaszanych przez chorego, wykonane testy są całkowicie ujemne. W takiej sytuacji niektórzy diagności podejrzewają chorobę psychosomatyczną, zamiast pomyśleć o nadmiarze histaminy. Ta ostatnia możliwość narzuca się zwłaszcza wtedy, gdy reakcje występują z opóźnieniem nawet do kilku godzin po posiłku, co przy negatywnym wyniku testów alergicznych może wskazywać na nietolerancję histaminową. Substancjami obniżającymi aktywność DAO są niektóre leki: flukonazol, cefalosporyny, propafenon spożywanie alkoholu oraz niektóre choroby: przewlekły stan zapalny jelit, choroby infekcyjne, zespołu jelita drażliwego, długotrwały stres, nadmierny wysiłek fizyczny.Jeśli stwierdzimy niewystarczającą aktywność DAO należy pogłębić dalszą diagnostykę na: badanie poziomu witaminy B6 – kofaktor DAO, miedź w surowicy – kofaktor DAO, cynk w surowicy – ogranicza aktywność histaminy. Witamina C ułatwia usuwanie toksyn z organizmu i ogranicza skutki działania histaminy, podobnie imbir i kurkuma, które działają przeciwzapalnie i przeciwhistaminowo. Alternatywą dla oznaczenia histaminy we krwi jest oznaczenie tej substancji w dobowej zbiórce moczu, co ma na celu ocenę wytwarzania histaminy w dłuższym przedziale czasowym. W niektórych przypadkach zamiast histaminy oznacza się jej metabolit o nazwie N-metylohistamina. Podwyższony poziom histaminy i/lub N-metylohistaminy w próbce moczu z dobowej zbiórki wskazuje na epizod związany z aktywacją komórek tucznych.
Osoba przed pobraniem krwi na DAO nie wymaga specjalnego przygotowania, rekomendowane jest pobranie rano, po całonocnym wypoczynku. Czas oczekiwania na wynik testu wynosi 11 dni. Aktywność DAO powyżej 10 jednostek na 1 ml, wyklucza możliwość istnienia nietolerancji histaminy. Wartość powyżej 3 jednostek na 1 ml, potwierdza HIT. Wartość między 3-10 może , ale nie musi wskazywać na wynik dodatni, dlatego wówczas należy wynik porównać z dokładną analizą objawów i innych wyników laboratoryjnych. Innym badaniem jest określenie stężenie histaminy we krwi. Prawidłowe wartości to od 0,3 do 1,0 ng/ml.
- Ocena zawartości histaminy w stolcu.
Badanie histaminy w kale może służyć w diagnozowaniu nietolerancji pokarmowej, która może być wywołana histaminą. Jednak nie jest to tak dokładne badanie, jak badanie z moczu czy krwi. W przeciwieństwie do tych badań, poziom histaminy w kale odzwierciedla jedynie lokalne ilości histaminy w jelicie. W zależności od stężenia histaminy dochodzi do miejscowych stanów zapalnych błony śluzowej jelit bądź po wchłonięciu – do reakcji ogólnoustrojowych. Bardzo ważne w przypadku tego badania jest dokładne zanotowanie wszystkich produktów zawierających histaminę, które zostały spożyte w dniu poprzedzającym pobranie kału do badania.
- Ocena zawartości histaminy w moczu.
W moczu oznaczana jest histamina, histydyna (prekursor histaminy), imidazol-4-yl-kwas octowy, N-metylohistamina i N-metylimidazol-4-yl-kwas octowy. Wszystkie wyniki podane są w przeliczeniu na gram kreatyniny. W stanie zdrowia w moczu obserwujemy bardzo małe ilości histaminy. Jej wzrost może świadczyć o reakcjach alergicznych lub chorobach wywołujących wzrost komórek tucznych pomimo braku reakcji alergicznych.
- Badania genetyczne.
Chociaż przyjmuje się , że u większości ludzi nietolerancja histaminy jest schorzeniem nabytym, od kilku lat coraz poważniej rozważana jest kwestia, czy nie może też być zdeterminowana genetycznie, a zatem występować od urodzenia. Jednak stwierdzenie tego jest możliwe dopiero od mniej więcej kilku lat, wcześniej bowiem odpowiednie testy genetyczne nie były dostępne. Podejrzenie, że nietolerancja histaminy może być uwarunkowana genetycznie, pojawia się wtedy , gdy wartość DAO jest skrajnie niska, a przypadki takiej nietolerancji w rodzinie wydają się częstsze niż przeciętna. Stwierdzenie czy mamy do czynienia z genetycznym wariantem nietolerancji histaminy, może być istotne dla perspektywy terapii i możliwej odwracalności choroby. Tak zwany test genetyczny DAO dostępny jest na:www.moldiag.de(strona w języku niemieckim).Znaczenie genetyczne ma też potencjalne dziedziczenie upośledzenia zdolności rozkładu histaminy. W tym przypadku przydatny jest test HNMT, który jednak traktowany jest z rezerwą.
Jeśli stwierdzimy niewystarczającą aktywność DAO należy rozważyć dalszą diagnostykę:
• badanie poziomu witaminy B6 – kofaktor DAO,
• miedź w surowicy – kofaktor DAO,
• cynk w surowicy – ogranicza aktywność histaminy
Przy diagnostyce nietolerancji histaminy ważne jest wykluczenie innych chorób, które mino podobnego obrazu klinicznego nie wynikają z nietolerancji. Mogą to być na przykład upośledzenia narządu trawiennego, alergie pokarmowe, które można rozpoznać dzięki występowaniu przeciwciał IgE, albo nietolerancje pokarmowe na przykład, fruktozy, laktozy, glutenu. Należy ponadto wykluczyć ewentualne choroby nerek, wątroby, trzustki, woreczka żółciowego, oraz jelit, ponieważ niektóre z nich mogą prowadzić do blokowania aktywności DAO.
Po otrzymaniu diagnozy.
Kiedy otrzyma się wreszcie diagnozę nietolerancji histaminy, odczuwa się niekiedy jako swego rodzaju wyzwolenie. Nadzieje i oczekiwania są teraz oczywiście ogromne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ma się za sobą wieloletnią medyczną odyseję, Przeważnie były to długie lata ogromnych ograniczeń zdrowotnych i coraz większego upośledzenia jakości życia. Przy tego rodzaju medycznej „karierze”, wręcz typowej dla osób dotkniętych nietolerancją pokarmowa, a zwłaszcza nietolerancją histaminy, radość jest ogromna, gdy wreszcie pojawi się światełko w tunelu. Początkowo jest to tylko iskierka nadziei, gdyż pacjent obawia się , że również ta diagnoza okaże się mało pomocna. Trudno sobie wyobrazić, że często bardzo wyniszczające objawy naprawdę mogą być wywołane przez tak nieistotna na pozór substancję. Czy to w ogóle możliwe, że histamina stanowi przyczynę częstych duszności, ciągłych zawrotów głowy, kolki brzusznej, migreny, zlewnych potów, chronicznego zmęczenia i mnóstwa innych dolegliwości? Owszem , istotnie tak bywa. Faktem jest tez że dla wielu osób, po otrzymaniu diagnozy może się rozpocząć nieomal nowe życie. Dzieje się tak dlatego, że w zależności od nasilenia objawów nietolerancji histaminy da się usunąć, a przynajmniej odczuwalnie złagodzić, bardzo dotąd ograniczające fizyczne objawy. Będzie lepiej, wprawdzie nie z dnia na dzień, ale weź pod uwagę, że twoja dotychczasowa droga także trwała nie tylko parę dni. Wiele osób dotkniętych nietolerancją histaminy ma za sobą wieloletnią gehennę, czym więc jest wobec tego okres kilku tygodni czy miesięcy, po którym dzięki przestrzeganiu diety niskohistaminowej doświadczymy znaczącej poprawy życia? Ta perspektywa stanowi czystą motywację i wystarczający powód, aby odżywiać się produktami o niewielkiej zawartości histaminy. Możemy być pewni, że uzyskamy zupełnie nowe poczucie istnienia i znacznie więcej energii, a może i tyle radości życia , jakiej nie zaznaliśmy od wielu lat. Aby móc przestrzegać diety o obniżonej zawartości histaminy, zaleca się nawiązanie kontaktu z doświadczonym dietetykiem i regularne odwiedzanie go podczas pierwszych tygodni. Oczywiście, można samemu zgłębić te tematykę i opracować własny plan żywieniowy albo zestawić „czerwona listę” produktów gwałtownie podnoszących poziom histaminy, by móc je szybko rozpoznać.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nietolerancja histaminy jest bardzo podstępną chorobą, ponieważ substancja ta nie ma zapachu, smaku, nie można jej zobaczyć. O ile na przykład w nietolerancji laktozy od razu wiadomo, że należy unikać produktów zawierających mleko, a w nietolerancji fruktozy wyrzec się większości owoców, by żyć bez dolegliwości, to przypadek nietolerancji histaminy jest znacznie bardziej złożony.
Istnieje wiele” ściągawek” pozwalających łatwo zapamiętać, czego należy się wystrzegać. Tak naprawdę pomaga tylko czyste wykucie pamięciowe. Początkowo pożyteczne będzie noszenie przy sobie i /lub naklejenie na drzwiach lodówki listy produktów spożywczych, których trzeba unikać. Zwłaszcza w pierwszym okresie z pewnością wciąż będą się zdarzać błędy dietetyczne polegające na zbyt dużej ilości histaminy. Z czasem jednak oduczamy się tego i pamiętamy, które produkty są w porządku, a których nie tolerujemy.
Aminy biogenne
Aminy biogenne są naturalnymi składnikami wielu artykułów spożywczych. Powstają jako produkty rozpadu białka pokarmowego. Zwykle w procesach uczestniczą drobnoustroje, dlatego aminy biogenne występują szczególnie w artykułach otrzymanych metodami mikrobiologicznymi, jak na przykład kiszona kapusta czy ocet. W wyniku takich procesów przetwórczych jak kiszenie, fermentacja, piklowanie, dojrzewanie, czy po prostu długie przechowywanie mocno wzrasta stężenie amin biogennych. Zawartość histaminy osiąga czasem poziom, który może okazać się toksyczny nawet dla zdrowego człowieka. Dla osób z nietolerancją histaminy oznacza to konieczność unikania produktów zawierających aminy biogenne, między innymi czekolady, pomidorów, awokado, bananów. Przy czym zawsze indywidualna granica tolerancji decyduje, czy trzeba zrezygnować z nich całkowicie, czy tez niewielkie ilości będą przez organizm tolerowane. Niektóre aminy biogenne mają bezpośredni wpływ na poziom histaminy, gdyż pobudzają jej wyrzut, inne z kolei utrudniają jej degradację, gdyż blokują działanie enzymu diaminooksydazy . W rezultacie oznacza to, że w przypadku nietolerancji histaminy należy unikać nie tylko zawierających ją produktów, ale też tych bogatych w inne aminy biogenne. Najbardziej znana z amin jest histamina, ale należą do nich np. serotonina, dopamina, tyra mina i fenyloetyloamina. Niektóre aminy biogenne działają jak tak zwane libera tory(substancje uwalniające )histaminy. Są to miedzy innymi tyra mina, serotonina, dopamina, oktopamina i fenyloetyloamina. Podejrzewa się , że aminy biogenne są rozkładane w organizmie priorytetowo przed histaminą. Jeżeli więc organizm nie dysponuje wystarczającą ilością DAO, aby rozłożyć nadmiar histaminy, występują wyzwalane przez nią objawy. Oprócz środków spożywczych zawierających histaminę są też i takie, które wprawdzie nie cechują się wysokim jej poziomem, ale zachowują się jak tak zwane libera tory histaminy. Pobudzają one uwalnianie (wyrzut) histaminy związanej w organizmie człowieka, przez co napędzają jej wzrost we krwi. Niektóre osoby reagują nawet silniej na takie substancje niż na sama histaminę. Do libera torów histaminy należą nie tylko artykuły spożywcze i określone w nich dodatki, ale także niektóre leki.
Poniżej przedstawię najważniejsze liberatory histaminy(oprócz składników czynnych leków, a także dodatki spożywcze uwalniające histaminę).
Liberatory histaminy | Dodatki spożywcze |
Ananasy,awokado, banany, borowiki | Amarant |
Czekolada, czerwone wino, ocet | Benzoesany |
Dodatki spożywcze, zimno | Błękit patentowy |
Grejpfruty, gruszki,mango,papaje | Czerwień koszenilowa |
Herbata czarna, zielona , mate | Erytrozyna |
Jad owadów, węży, skaleczenia | Glutaminiany |
Jajka(białko), kakao, kiełki pszenicy | Indygokarmin |
Kiszona kapusta, kofeina, lukrecja | Kurkumina |
Maliny, truskawki,musztarda, alkohol | Kwas sorbinowy |
Napoje energetyzujące, orzechy, owoce
cytrusowe,owoce morza, pieczarki |
Parabeny(estry kwasu
parahydroksybenzoesowego) |
Pomidory, procesy toksyczne,toksyny | Ryboflawina(witamina B2) |
Procesy alergiczne, przeziębienia | Siarczyny |
Rośliny strączkowe, sery, soja, stres | Tartazyna |
Śliwki, mleko, kiwi, stany zapalne | Żółcień chinolinowa |
Oprócz różnych środków spożywczych także liczne substancje czynne leków negatywnie wpływają na proces degradacji histaminy. Z jednej strony są to składniki czynne blokujące enzym diaminooksydazę, który rozkłada histaminę, z drugiej zaś istnieją substancje pobudzające uwalnianie histaminy, a więc działające jak jej liberatory. Z tego powodu podczas terapii nietolerancji histaminy należy nie tylko zwracać uwagę na sposób odżywiania redukujący poziom histaminy, ale też unikać leków negatywnie wpływających na jaj bilans. Zmiana leku powinna się odbywać koniecznie po uzgodnieniu z lekarzem prowadzącym. Niestety, te nietolerowane preparaty nie są odpowiednio oznaczone, dlatego osoby dotknięte tutaj o składniki leków. Są to preparaty należące do szerokiego nietolerancja histaminy nie unikną wysiłku czytania tekstu drobnym drukiem na dołączonej do opakowania ulotce. W pierwszym rzędzie chodzi o preparaty należące do szerokiego spektrum: antybiotyki, środki nasenne, wykrztuśne, antydepresanty. Ponadto należy zachować ostrożność podczas stosowania anestetyków i kontrastów do zdjęć rentgenowskich. Mało znanym pozostaje fakt, że dolegliwości występujące w związku z zażywaniem środków kontrastujących do zdjęć rentgenowskich bardzo często można przypisać nietolerancji histaminy. Wszystkie one są liberatorami histaminy i u osób z nietolerancją wywołują dolegliwości. Jeśli odpowiednio wcześniej przed zażyciem takiego kontrastu przyjmie się leki antyhistaminowe(wariant H1lub H2), można uniknąć objawów. Dokładnie tak jak w przypadku kontrastu rentgenowskiego także przed planowaną narkozą należy odpowiednio wcześniej podać lek antyhistaminowy. Można w ten sposób uniknąć nieprzyjemnych objawów towarzyszących, takich jak wymioty pooperacyjne czy osłabienie samego efektu znieczulającego.
Składniki leków uwalniające histaminę:
- Diklofenak-środek przeciwbólowy, przeciwzapalny
- Flubiprofen-środek przeciwbólowy, przeciwzapalny
- Heparyna- środek rozcieńczający krew
- Indometacyna-środek przeciwreumatyczny
- Ketoprofen-środek przeciwbólowy, przeciwzapalny
- Kodeina-lek na kaszel
- Kwas acetylosalicylowy(ASS)-aspiryna, środek wykrztuśny
- Kwas mefenamowy-środek przeciwreumatyczny
- Naproksen-środek przeciwbólowy, przeciwzapalny
- Opiaty- heroina i morfina
Składniki leków blokujące diaminooksydazę (DAO)
- Acetylocysteina- środek wykrztuśny
- Akryflawina-antyseptyk, środek wykrztuśny
- Alprenolol-beta-bloker
- Ambroksol- środek wykrztuśny
- Aminofilina-środek przeciwastmatyczny
- Amitryptylina-środek przeciwdepresyjny
- Cefotiam-antybiotyk
- Chlorochina-środek antyreumatyczny
- Cykloseryna-antybiotyk
- Diazepam-środek uspokajający, valium
- Izoniazyd-antybiotyk
- Kontrasty rentgenowskie
- Kwas klawulanowy-antybiotyk
- Metamizol-środek przeciwbólowy
- Metoklopramid-środek przeciwwymiotny, pobudzający perstalitykę
- Petydyna-środek przeciwbólowy
- Propafenon-środek antyarytmiczny
- Propanidid-anestetyk
- Prylokaina-anestetyk miejscowy
- Teofilina-środek przeciwastmatyczny
- Tiopental-śrdek nasenny
- Werapamil-środek nasercowy
Istnieją też leki, które nie tylko negatywnie oddziałują na bilans histaminy, ale nawet blokują jej uwalnianie. Są to środki przeciwreumatyczne i przeciwbólowe zawierające fenbufen lub ibuprofen. Kwas salicylowy, będący naturalnym składnikiem niektórych owoców i warzyw, może przyczyniać się do nasilenia nietolerancji histaminy, jeśli równolegle występuje tez nietolerancja kwasu salicylowego. Jednak źródło problemów stanowią nie tylko środki spożywcze z natury zawierające kwas salicylowy. Objawy fizycznie bywają jeszcze poważniejsze, gdy zażywa się leki zawierające salicylany. Są to na przykład aspiryna, i ASS(kwas acetylosalicylowy), a więc preparaty, przepisywane bardzo często w celu rozrzedzenia krwi, śluzu lub złagodzenia bólów głowy. Objawy pojawiają się wskutek tego, że kwas salicylowy zwiększa uwalnianie histaminy w organizmie. Ponadto ułatwia wchłanianie alergenów poprzez śluzówkę jelita, co nasila wywoływane przez histaminę reakcje.
Środki spożywcze zawierające salicylany:
Warzywa
• Aloes
• Cukinia
• Cykoria
• Endywia
• Karczochy
• Ogórki
• Papryka
• Pomidory
• Rzodkiewki
• Ziemniaki
Owoce
• Ananasy
• Borówki brusznice
• Borówki czarne
• Daktyle
• Jagody
• Jeżyny
• Maliny
• Owoce pestkowe
• Pomarańcze chińskie
• Rodzynki
• Truskawki
• Winogrona
Przyprawy korzenne
• Anyż
• Curry(proszek)
• Cynamon
• Gałka muszkatołowa
• Koper ogrodowy
• Papryka(proszek)
• Pieprz kajeński
• Rozmaryn
• Szałwia
• Tymianek
Inne produkty spożywcze
• Czarna herbata
• Keczup pomidorowy
• Kiszone ogórki
• Mentol
• Mięta pieprzowa
• Migdały
• Miód
• Oliwki(zielone bezpośrednio po zbiorze traktowane są kwasem salicylowym)
• Orzeszki ziemne
• Porto(portwajn)
Możliwość terapii nietolerancji histaminy.
Dostępne obecnie kuracje i doświadczenia terapeutyczne stanowią dla wielu osób prawdziwe dobrodziejstwo. Jeszcze kilka lat temu dla takich chorych istniała tylko jedna możliwość terapii, a mianowicie unikanie produktów spożywczych i leków zawierających histaminę, wyzwalających ją lub blokujących jej degradację. Jeszcze dzisiaj taka dieta zajmuje pierwsze miejsce jako element leczenia. Na szczęście dla osób dotkniętych tym schorzeniem istnieją już także inne dodatkowe możliwości pozwalające mimo nietolerancji histaminy prowadzić życie w znacznej mierze wolne od dolegliwości.
DIETA
Stosowane obok diety niskohistaminowej pozwalają one znacznie poprawić, jakość życia , bo nie w każdym przypadku wystarczy zmiana sposobu odżywiania, aby rzeczywiście pozbyć się dolegliwości. Ponieważ nietolerancja histaminy nie jest problemem prostym i łatwo poddającym się leczeniu jak np. nietolerancja laktozy, a ponadto może prowadzić do znacznie groźniejszych dolegliwości zdrowotnych, absolutnie konieczne jest dokładne poinformowanie pacjenta i wsparcie go dietą. Tylko wtedy, gdy osoba chora zna zagrożenia, może ich uniknąć i zadbać o to , by wprowadzać do organizmu jak najmniej histaminy i by mógł on ją w sposób optymalny rozkładać. Jedyną opcją stosowaną do niedawna było unikanie pokarmów bogatych w histaminę. Przypominało to nieco unikanie alergenu przez alergika, ale sprawa jest bardziej kłopotliwa, gdyż przeważnie nie znamy zawartości histaminy w tym co jest na naszym talerzu. W przemyśle spożywczym na terenie UE określono normy zawartości histaminy. Przykładowo w rybach i ich przetworach nie powinna być większa niż 200 mg/kg produktu w naszym kraju obowiązuje taka sama norma – 200 mg histaminy na 1kg żywności produktu spożywczego(lub litr), (Rozp. Ministra Zdrowia z dnia 27.12.2000 roku). Dla osób z zespołem niedoboru DAO próg ten jest znacznie niższy, ale w znacznym stopniu indywidualny i zmienny w czasie. Podobnie jak zróżnicowane bywa stężenie histaminy w często podejrzewanych produktach np. ser ementaler może zawierać od 0,1 do 200 mg/kg, zaś makrela wędzona od 0,1 do 1788 mg/kg. Te same rodzaje serów, czy inne pokarmy mogą mieć różne stężenia histaminy. Idealne byłoby by osoba cierpiąca na HIT mogła przeczytać czy i ile histaminy zawiera dany produkt. Dobrze byłoby, aby temat histaminy zaistniał w świadomości konsumentów i producentów żywności, którą dzisiaj uznajemy za całkowicie bezpieczną, chociaż wcale tak być nie musi.
AMINOKWASY
Doświadczenia ze zoptymalizowanym i zindywidualizowym dzięki aminogramowi(profilowi aminokwasów we krwi) preparatem aminokwasowym pokazały, że można w ten sposób pomóc wielu osobom z nietolerancją histaminy lub innymi nietolerancjami pokarmowymi. Badanie to umożliwia określenie poziomu aminokwasów w badanym materiale, pozwala na dostosowanie odpowiedniej diety, która zapewni podaż aminokwasów na odpowiednim dla organizmu poziomie. Aminokwasy są składnikami białek, kwasów nukleinowych, hormonów. Mogą pełnić funkcję enzymów, koeznymów i neuroprzekaźników. Organizm ludzki jest w stanie wytworzyć większość aminokwasów. Natomiast aminokwasy:
• fenyloalanina, izoleucyna, leucyna, lizyna, metionina, treonina, tryptofan i walina – muszą być dostarczone z dietą.
Znaczenie niektórych aminokwasów w organizmie:
• arginina – mikroflora jelitowa, przepuszczalność jelit, insulinowrażliwość, ciśnienie tętnicze
• kwas asparaginowy – w postaci soli potasowej jest stosowany w zaburzeniach rozwoju dzieci z opóźnionym wzrostem, w stanach wyczerpania fizycznego i psychicznego, rekonwalescencji po chorobach i zabiegach chirurgicznych
• cystyna, jeden z aminokwasów zawierających siarkę pełni w organizmie ważną rolę, m.in. w syntezie insuliny, białek osocza krwi i jako dostarczyciel siarki do procesów metabolicznych. Jest aminokwasem względnie egzogennym, ponieważ może być wytwarzany z metioniny. Zależność występuje również w drugą stronę – mała zawartość cystyny w spożywanych pokarmach, może spowodować wzrost zapotrzebowania na metioninę.
• tryptofan – jest substratem do wytwarzania SEROTONINY
• kwas glutaminowy, cysteina, glicyna – budulec GLUTATIONU.
Jest to możliwe dzięki korzystnemu wpływowi określonych aminokwasów na śluzówkę jelita, jak wiadomo u wielu osób z nietolerancją histaminy nie funkcjonuje prawidłowo.
LEKI PRZECIWHISTAMINOWE
Leki przeciwhistaminowe to klasyczne środki przeciw alergiom i możliwość złagodzenia dolegliwości wywołanych przez histaminę. Blokują one receptory histaminowe i utrudniają wiązanie jej w tkankach. Trzeba koniecznie wziąć pod uwagę, że nie SA one skuteczne we wszystkich objawach histaminowych. Nie sprawdzają się na przykład w dolegliwościach przewodu pokarmowego, ponieważ działanie tych leków może się przejawiać dopiero po przekroczeniu bariery śluzówki jelitowej. W problemach takich jak bąble, i świąd , a także migrenach, astmie, i katarze alergicznym, leki przeciwhistaminowe są obok diety przeważnie środkiem pierwszego wyboru. Mogą wprawdzie powstrzymać objawy, ale nie usuną przyczyny. Nie gwarantują także życia bez dolegliwości, gdyż te występują pomimo zażywania tych leków. W leczeniu nietolerancji histaminy szczególnie skuteczne SA inhibitory receptorów typu H1. Mogą one tak zablokować miejsce kontaktu, z którym związuje się cząsteczka histaminy, że nie może ona przejawić swego działania. Leki te nie wpływają jednak na degradację histaminy ani jej uwalnianie. Dlatego u wielu osób połączenie leków antyhistaminowych i kapsułek DAO okazuje się skuteczniejsze niż podawanie tylko jednego ze specyfików. Pozwala to znosić większe ilości histaminy, kiedy preparaty zażywane są odpowiednio wcześnie przed posiłkiem.
KWAS KROMOGLIKANOWY
Kwas kromoglikanowy hamuje wyzwalanie histaminy oraz innych mediatorów zapalnych (leukotrienów) uwalnianych podczas degranulacji mastocytów w wyniku reakcji antygen-przeciwciało. U podłoża tego działania leży blokada kanałów wapniowych, przez które wnikają jony Ca do wnętrza mastocytu, doprowadzając do inicjacji kaskady biochemicznej, wywołującej uwolnienie histaminy i innych mediatorów anafilaksji. Dodatkowo kromoglikan uszczelnia drobne naczynia krwionośne oraz hamuje chemotaksję( reakcja ruchowa całego organizmu lub zdolnych do samodzielnego ruchu komórek na kierunkowe chemiczne bodźce) neutrofili. Jest to forma terapii znana już od lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Szczególnie pozytywnie wpływa on w przypadku migreny, atopowego zapalenia skóry, bólów brzucha i wzdęć.
Kapsułki DAO
Wraz z wprowadzeniem w 2006r kapsułek DAO(diaminooksydazy) coś się wreszcie zmieniło w kwestii leczenia nietolerancji histaminy. Wcześniej dla osób z brakiem tego enzymu lub jego niedoborem jedyna opcją terapii było przestrzeganie diety antyhistaminowej. Jednak nawet pomimo konsekwentnego i ścisłego przestrzegania jej w przypadku nasilonej nietolerancji prawie nie sposób przezwyciężyć objawy. Ponieważ w organizmie większości osób z nietolerancją histaminy brakuje DAO (diaminooksydazy), czyli enzymu degradującego histaminę, logiczne wydawało się poszukanie możliwości usuwania tego nadmiaru. Najlepiej dzięki suplementacji tego enzymu. Od kilku lat jest to możliwe dzięki kapsułkom DAOSIN, a od lutego 2008 znanych jako Pellind. W ten sposób zawartość diaminooksydazy zostaje w jelicie cienkim przynajmniej przejściowo podwyższona, co umożliwia rozkład nadmiaru histaminy co za tym idzie, automatyczne ograniczenie, a nawet całkowite usunięcie objawów wywołanych przez jej wysoki poziom. Na skuteczność kapsułek DAO w znaczący sposób wpływa jednakże sposób dawkowania. Niektórzy terapeuci uznają, że ilości podawane przez producenta preparatu mogą być zbyt małe. Generalnie poleca się jedna kapsułkę na 25 kg masy ciała. W zależności od masy ciała na 15-20 minut przed posiłkiem zażywa się 2-3 kapsułki popijając niewielka ilością wody. Należy je przy tym połknąć w całości nie rozgryzać, aby ich zawartość mogła wywrzeć optymalne działanie w jelicie.Kapsułki DAO nie tylko rozkładają nadmiar histaminy, ale tez aktywują układ enzymatyczny, by mógł lepiej spełniać swoje funkcje . Osiąga się to dzięki temu, że zawierają one także koenzym B6 i miedź. Dla wielu osób z nietolerancja histaminy kapsułki DAO są jakby ostatnią deską ratunku, która pozwala im przetrwać te szczególne sytuacje bez towarzyszących im zwykle objawów.
UZDRAWIANIE JELIT
Dla wielu chorych osób nietolerancja histaminy wiąże się z zaburzeniami flory jelitowej. O ile nie występuje żadna inna choroba przewodu pokarmowego mogąca powodować obniżenie DAO , należy sprawdzić czy nie brakuje pożytecznych bakterii(Lactobacillum i Bifidobacterium), albo nie występują szkodliwi lokatorzy jelit tacy jak bakterie gnilne, pasożyty, drożdżaki Candida. Istotny jest także stan błony śluzowej, na której bytują drobnoustroje jelitowe. Im większe poniosła szkody flora jelitowa, tym bardziej prawdopodobne staje się uszkodzenie śluzówki. Występuje wówczas skłonność do „nieszczelności jelita”, zwanej zespołem przepuszczalnego jelita. Uzdrawianie jelit dotychczas nie znalazło miejsca w medycynie akademickiej. Chociaż, od dawna wiadomo, że zaburzenia flory jelitowej wiążą się z najróżniejszymi obrazami klinicznymi, związek ten nie tylko całkowicie jest lekceważony, ale często nawet wyśmiewany.
DIETA NISKOHISTAMINOWA
Jeżeli zostanie stwierdzona nietolerancja histaminy, nie sposób uniknąć na dłuższą metę zmiany diety. Jej celem jest minimalizacja zawartości tej substancji w pożywieniu. Do planu żywieniowego włącza się przy tym produkty spożywcze i leki nie zawierające amin biogennych i niemające właściwości uwalniania histaminy oraz blokowania DAO. Aby zrealizować te zmiany, ważne jest dokładne sprawdzenie wszystkich produktów spożywczych pod kątem właściwości niekorzystnie oddziałujących też na bilans histaminy. Im silniej zaznaczona jest nietolerancja, tym ściślejsza musi być dieta i bardziej zdyscyplinowany sposób odżywiania. W przypadku bardzo ciężkich lub ostrych wskazane jest wprowadzenie diety ziemniaczano-ryżowej, całkowicie wolnej od histaminy. Ale tylko wtedy, gdy oprócz nietolerancji histaminy nie występuje dodatkowo nietolerancja kwasu salicylowego, ponieważ jest on składnikiem ziemniaków i może wywoływać objawy bardzo zbliżone do tych charakterystycznych dla nietolerancji histaminy. Po otrzymaniu diagnozy nietolerancja histaminy początkowo ma się wrażenie, że stanęliśmy przed ogromna górą i czujemy się tym bardzo przytłoczeni koniecznością zmiany odżywiania. Bardzo ważne jest wówczas zdobycie informacji pozwalających lepiej zrozumieć schorzenie i wprowadzić modyfikacje sposobu odżywiania. Wielki ułatwieniem jest początkowo skupienie się na produktach spożywczych , o których wiemy z doświadczenia, że dobrze je znosimy, oraz unikanie tych znanych jako „bomby histaminowe”. Szczególnie dużo histaminy zawierają alkohole, długo dojrzewające sery, produkty peklowane, szpinak, pomidory i drożdże. Najlepiej jeść produkty świeże, gdyż przechowywanie(poza zamrożeniem) powoduje wzrost histaminy. W terapii nietolerancji histaminy właściwy wybór tolerowanych produktów spożywczych stanowi podstawę skutecznego przebiegu leczenia. Zalecenie terapeutyczne” Proszę przestać jeść produkty bogate w histaminę” łatwiej wypowiedzieć niż wprowadzić w życie. Ta osoba , która do chwili otrzymania diagnozy nietolerancji histaminy żywiła się przeważnie Fast foodami i daniami gotowymi będzie zmuszona dla uniknięcia objawów drastycznie zmienić swoją dietę. A radę , by skupić się na świeżych produktach, zwykle trudno zrealizować, niż się początkowo wydaje. W wyniku długiego przechowywania, oraz procesów dojrzewania także w wielu zasadniczo tolerowanych artykułach spożywczych powstaje histamina, toteż prawie każdy z nich wykazuje inną zawartość tej substancji. W zależności od metody konserwacji, miejsca przechowywania i czasu dojrzewania histamina powstaje w różnym stopniu. Im dłużej przechowywane SĄ produkty spożywcze, tym większa zawartość w nich histaminy. Dotyczy to zwłaszcza produktów białkowych takich jak mięso, ryby, produkty mleczne. Zawierają one aminokwas histydynę, z której w procesie degradacji enzymatycznej powstaje histamina. Dlatego nie zawsze jest ważna informacja o ilości histaminy w produkcie, a raczej kwestia : czy dany produkt zawiera histydynę lub inne aminy biogenne?I nawet wtedy , gdy kupujemy ten sam produkt tego samego producenta będzie on zawierał różne ilości histaminy. Wszystko to bardzo utrudnia właściwy wybór tolerowanych artykułów spożywczych i może prowadzić do znacznego pogorszenia jakości życia codziennego .Jednak mimo nierzadko utrudnionej realizacji, najważniejsza zasada w nietolerancji histaminy brzmi : jadaj świeżo! Druga zaś mówi : unikaj produktów spożywczych , w których dojrzewaniu uczestniczyły bakterie, takich jak wino, sery, kiszonki, ocet, wędzona ryba i tak dalej.
Jak radzić sobie mając z nietolerancją histaminy
Jeśli nietolerancja histaminy jest bardzo duża, należy zrezygnować z produktów silnie uwalniających histaminę, jeśli nietolerancja jest niewielka – ogranicz te produkty w miarę możliwości. Wybieraj jak najświeższe produkty i zużyj je w miarę szybko, nie spożywaj żywności przetworzonej i puszkowaną. Przygotuj posiłki samodzielnie na ile to jest możliwe. Kanapka typu fast food nie jest sprzymierzeńcem w walce z HIT. Jeśli stosujesz produkty mrożone zużyj je jak najszybciej i staraj się gotować je w dniu kupna. Jeśli nietolerancja histaminy jest duża, może okazać się zasadne obniżenie podaży białka diecie z powodu podaży dużej ilości aminokwasu – histydyny. Ureguluj swój sen, zniweluj ilość stresu, uprawiaj aktywność fizyczną. Po wprowadzeniu zmian w diecie i życiu wprowadź suplementację; cynkiem, kwercetyną, miedzią, wit. B6, kwasami tłuszczowymi. Dodatkowo probiotyki zawierające Lactobacillus(np.rahamnosus, plantarum,gasseri), oraz szczepy Bifidobacterium(infantis, breve, lactis,locum) mogą działac wspomagająco na obniżenie poziomu histaminy. Natomiast Lactobacillus casei będzie nasilać produkcję histaminy.
Utrzymuj porządek w kuchni, wyeliminuj produkty, które ci szkodzą, wyeliminuj używki. W tabelce poniżej przedstawiam najważniejsze informacje na temat gdzie jest najwięcej histaminy i na co powinny uważać osoby z nietolerancją histaminy.
Najbardziej dziś znane produkty spośród tych, które należy unikać:
• Napoje alkoholowe
• Napoje energetyczne
• Kakao
• Herbaty, takie jak mate, zielona, i czarna
• Czekolada
• Produkty sojowe
• Produkty pszenne
• Drożdże
Tabelki produktów spożywczych
Artykuły o szczególnie dużej zawartości histaminy zaznaczono pogrubionym drukiem
PASTY KANAPKOWE
Niewskazane | Dopuszczalne |
• Masło orzechowe
• Konfitury
|
|
RYBY
Niewskazane | Dopuszczalne |
• Ryby z lady chłodniczej(leżą tam nawet do tygodnia) • Konserwy rybne • Ryby wędzone • Ryby duszone • Śledź • Raki • Makrela • Ryby marynowane • Małże • Sardynka • Skorupiaki • Tuńczyk |
• Ryby zamrożone bezpośrednio po złowieniu, a rozmrożone na krótko przed spożyciem • Paluszki rybne • Halibut • Dorada • Dorsz atlantycki • Łosoś • Karmazyn • Łupacz • Karmazyn • Włócznik(miecznik) • Morszczuk • Sola |
MIĘSO I WĘDLINY
Niewskazane | Dopuszczalne |
• Gotowe sałatki mięsne • Konserwy mięsne • Mięso mielone z lady chłodniczej • Mięso wędzone • Podroby, zwłaszcza wątróbka • Sucha kiełbasa • Metka • Szynka parmeńska • Wołowina, jeśli skruszała (co można poznać po ciemnoczerwonej barwie) • Surowa szynka |
• Wieprzowina • Słonina • Kiełbasa zwłaszcza salami • Serwolatka, szynka • Emu • Drób swojski • Mielone samodzielnie przygotowane mięso • Mięso kangura • Cielęcina • Jagnięcina • Wołowina • Kiełbasa, przygotowana tak by zawierała niewiele histaminy |
WARZYWA
Niewskazane | Dopuszczalne |
• Bakłażany • Awokado • Fasola • Warzywa fermentowane jak kiszonki • Konserwy warzywne • Soki warzywne • Rośliny strączkowe(zwłaszcza ciecierzyca i soja) • Kalarepa • Szpinak • Pomidory |
• Kapusta pekińska • Marchewka • Ziemniaki • Warzywa kapustowe jak brokuły, kalafior • Papryka • Samodzielnie przygotowane soki warzywne z gatunków niewymienionych po lewej stronie • Szparagi • Warzywa korzeniowe |
ZBOŻA
Niewskazane | Dopuszczalne |
• Pieczywo zawierające drożdże • Gotowe mieszanki piekarnicze z drożdżami • Produkty pszenne, jak chleb, makaron, ciasto • Suchary • Spożywać ostrożnie zboża bezglutenowe |
• Pieczywo bez środka spulchniającego • Płatki zbożowe • Kiełki • Chleb chrupki, makaron, był aka tarta nie zawierające pszenicy i drożdży • Produkty mączne niezawierające pszenicy ani drożdży, jak ciasto kruche |
PRODUKTY MLECZNE
Niewskazane | Dopuszczalne |
• Brie • Maślanka • Camembert do 300mg/kg • Cheddar 10 do 60 mg/kg • Chester • Edamer • Emmentaler 10 do 70omg/kg • Gouda 10do 900mg/kg • Ser harceński do 400 mg/kg • Jogurt • Kefir • Parmezan do580 mg/kg • Sery pleśniowe • Sery topione • Tylżycki do 60mg/kg |
• Biały ser • Mleko UHT • Twaróg (warunkowo zależnie od producenta) • Ricotta • Mleko pełne pasteryzowane |
INNE ARTYKUŁY SPOŻYWCZE
Niewskazane | Dopuszczalne |
• Produkty z glonów(alg) • Curry • Dressingi • Jajka(białko) • Ocet • Produkty gotowe • Produkty fermentowane • Przyprawy maggi • Majonez • Orzechy • Ocet z czerwonego wina do 4000µg/l • Ostre przyprawy(ułatwiają wchłanianie histaminy w żołądku i jelicie) • Sosy • Przyprawy zawierające drożdże |
• Zamrożone produkty bez dodatków i składników zawierających aminy biogenne |
SŁODYCZE
Niewskazane | Dopuszczalne |
• Kakao • Kruche ciasteczka w czekoladzie • Orzechy, konserwanty • Marcepan • Batony grano la z orzechami owocami zawierające aminy biogenne, czekoladę • Nugat • Owoce zawierające aminy biogenne • Czekolada od 5 do 100mg/kg • Słodycze zawierające konserwanty • Słodycze z orzechami(drażetki czekoladowe, lody czekoladowe,pralinki , ciastka czekoladowe itp.) |
• Słodycze i mesli nie zawierające składników z lewej kolumny. |
NAPOJE
Niewskazane | Dopuszczone |
• Alkohol, w zależności od rodzaju • Bordeaux • Chianti • Herbata czarna • Herbata zielona • Kawa • Piwo • Pokrzywa-napar • Wino musujące • Sherry • Soki owocowe i warzywne • Szampan • Wino czerwone |
• Herbata lapacho • Piwo dolnej fermentacji-umiarkowane ilości • Wino musujące bezhistaminowe • Soki owocowe i warzywnwne świeżo przygotowane, nie zawierające amin biogennych • Woda niegazowana |
RADY
NIE PIJ ALKOHOLU NA PUSTY ŻOŁĄDEK
PIJ TYLKO NIEWIELKIE ILOŚCI
PODCZAS SPOŻYWANIA ALKOHOLU, JADAJ JAKIEŚ STAŁE PRODUKTY-ZAKĄSKI
PIJ MIĘDZY POSIŁKAMI WYSTARCZAJĄCĄ ILOŚĆ WODY
PIJ BIAŁAY SEKT, A NIE CZERWONY, KTÓRY WYTWARZANY JEST Z CZERWONEGO WINA Z ZASADY ZAWIERA WIĘCEJ HISTAMINY
DODATKI DO ŻYWNOŚĆI
Dodatki spożywcze , których należy unikać • Amarant(E123,B) • Azorubina (E122,B) • Żółcień chinolinowa (B) • Czerwień koszelinowa A(E124,B) • Fenylofenol i fenylofenulan sodu(E231-231,K) • Erytrozyna (E127,B) • Żółcień pomarańczowa FCS(E110,B) • Glutaminiany (E620-625,K) • Drożdże • Azotany (E251-252,K) • Parabeny(E220-227,K) • Kwas sorbinowy i jego sole(E200-203,K) • Tartazyna(E102,B) • Tiabendazol(E233,K) |
K=KONSERWANT
B=BARWNIK